www.11odhslad.fora.pl

McAron

Mam dla zastępu taką propozycje: o każdej zbiórce (oczywiście sobotniej) zastępowy powiadamia wszystkich członków zastępu NAJPÓŹNIEJ w czwartek. Jeśli nie może prowadzić zbiórki, to NAJPÓŹNIEJ w czwartek powiadamia podzastępowego, że to on prowadzi.
Sprawa kolejna-jeśli ktoś nie może przyjść, to jak najszybciej po dowiedzeniu się o zbiórce dzwoni/pisze do organizatora zbiórki, że go nie będzie, i podaje powód (sensowny). KAŻDY, kto zamierza przyjść na zbiórkę, w PIĄTEK puszcza sygnał (nie polecam, często są komplikacje)/pisze, że będzie na zbiórce. Kto NIE NAPISZE/NIE PUŚCI SYGNAŁA w PIĄTEK, ten nie zostanie wpuszczony na zbiórkę. Nie podoba mi się brak powiadamiania o planowanej nieobecności na zbiórce/imprezie. Co o tym sądzicie?

Zmiana: jeśli jest napisane "najpóźniej do ... (dzień)", to czas ten rozumie się jako do godziny 21:00 tego dnia (dobrze napisałem to zdanie??)

McAron

Chyba tylko do Harry'ego: wiem, że to dawne założenia naszej konstytucji.

Harry

Taaaa... To wisi u Ciebie w pokoju. Ale jest trochę skomplikowane, zamotane. Jestem za, ale można to trochę uprościć.

Drużynowa

Nie wpuszczenie na zbiórkę? Chyba sobie żartujecie... Co kiedy ktoś zameldował swoją nieobecność a godzone przed okazało się ,że jednak może? Przepraszam ,że się wcinam ale mi się to nie podoba.

Drużynowa

Nie wpuszczenie na zbiórkę? Chyba sobie żartujecie... Co kiedy ktoś zameldował swoją nieobecność a godzine przed okazało się ,że jednak może? Przepraszam ,że się wcinam ale mi się to nie podoba. Po za tym wg. mnie wystarczy jeśli ktoś powiadomi ,że go nie będzie.

McAron

to jest na razie jedyna propozycja, może wymaga korekty, ale jak napisałem, mam dosyć tego, że o tym że kogoś nie będzie dowiaduję się właśnie tuż przed zbiórką. Poza tym, jak napisałem, to część naszej dawnej 'konstytucji', która jednak nie została 'powołana'. I wtedy wszyscy się zgodzili. A jak ktoś raz na zbiórkę nie zostanie wpuszczony to się nauczy. A ten sms/sygnał w piątek to dla upewnienia, bo ktoś może w ogóle nie widział czwartkowego sms-a od prowadzącego zbiórkę.

McAron

Marcin, a co Ty o tym sądzisz?

Harry

Nie jestem Marcin, ale uważam, że jak ktoś RAZ albo DWA (nie więcej) napisze godzinę przed zbiórką smsa "Czuwaj, jednak dopiero teraz okazało się, że mogę przyjść na zbiórkę, więc przyjdę" to nie będzie żadnego problemu. Ale RAZ albo DWA, nie więcej...
Pytanie do Marcina pozostaje aktualne.

McAron

Sprawa jest taka: tak naprawdę to nie napisałem co należy zrobić w przypadku gdy ktoś w dzień zbiórki napisze, że go nie będzie. Poza tym to niewpuszczenie na zbiórkę itp. to skrajne przypadki. I tak pewnie trzeba by czasami trochę naginać to prawo, bo wszystko się może zdarzyć.